Coś z branży.
Forerunner 305 wielokrotnie testowany i opisywany przez różnorakie serwisy jako sprzęt do biegania sprawdza się znakomicie. Ale co on nam napieraczom, biegaczom na orientację daję oprócz zwykłego analizowania wydolności czy śladów treningowych. Otóż dysponując mapą terenu na którym odbywały się zawody, czy to bieg na orientację czy radioorientacji czy jakiś harpagan czy inny rajd AR, odbiornikiem GPS garmin (FR 305, 60csx lub inny zapisujący tracki) oprogramowaniem Sporttracks i google earth (darmowe wersje), uzyskujemy pakiet narzędzi do analizy naszego biegu. Jak się to odbywa zobaczycie na filmiku szkoleniowym jaki to wykonałem na potrzebę tego artykułu. Wciskając LAP na PK np. w zegarku FR 305 czy 405, lub zapisując Punkty w innych urządzeniach dostajemy dokładne położenie PK do lepszej kalibracji map, niż z samego tracka. Tworząc podkład ze ścieżką możemy analizować błędy, przebiegi, międzyczasy, przewyższenia, miejsca tzw. "wylecenia w kosmos" itp. itd. Zapraszam do oglądnięcia filmiku.
Pierwszy jest na youtube -jakość kiepska, drugi dobry do pobrania z serwera.
1 komentarz:
fajny artykul, nie wiedzialem ze mozna tego typu nakladki robic w GE. szkoda, ze FR ma zywotnosc baterii do 13h (przynajmniej moj FE205 dociaga do tego pulapu), wyklucza go to w praktyce z dlugich rajdow. ale do orienteeringu/poprawiania bledow w sztuce to b.uzyteczne narzedzie. BTW duze znieksztalcenia sygnalu zauwazasz na swoim FR? sebas
Prześlij komentarz