czwartek, lutego 21, 2008

No i co z tego ?


No jak ja tego pytanie nie mogę znieść Pytania które się pojawia po zawodach. Biegasz,startujesz, męczysz się " No i co z tego masz?" I tak dręczą, od podstawówki, przez szkołę średnią, studia, rodzice teściowie, znajomi. Że tez im się to nie nudzi !!! Bo mnie nie nudzi to co robię. Wkurza mnie gdy im muszę przedstawiać argumenty, że to że tamto. Na początku pytam czy ma jakieś hobby,zwykle ni ma. Najlepszą według mnie odpowiedź dostrzegłem na treningu ;-) Otóż odpowiadam wtedy pytaniem na pytanie:
- A co TY masz z palenia papierosów ?
- co TY masz z picia wódki, piwa ?
- co TY masz z grania w jakieś gry na kompie ?
- co TY masz z oglądania filmów i programów rozrywkowych w TV ?
- itp...
Większość się blokuje po takiej ripoście. Inni brną dalej czyli : "tak ale ..." Ale Ci to chyba nigdy naprawdę nie mieli zajęcia które sprawiało im przyjemność i mogliby dla niego katować się w deszczu, śniegu mrozie. Nad planem dokładniejszego wtłoczenia im w głowy potrzeby upodlenia na takowych zawodach, zastanowię się intensywniej na jakimś krosie w tętnie >180.

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Też nie raz mnie ktoś o to pytał, dokładnie w takiej samej formie jak to przedstawiłeś. A teraz mogę ja się spytać:Po co mi były te katorżnicze studia? W końcu robię to co lubię (czyli biegam) i jeszcze mi za to płacą.

Banach Robert pisze...

Hej Jasiek. U Kowala wywołałeś mnie do tablicy więc jestem:) Blog od jakiegoś czasu jest gotowy, tylko czeka na sezon:) Z założenia ma to być o tym "co robiłem w lesie", czyli mapy i info z treningów technicznych i zawodów. Może z czasem coś "od siebie" dodam, ale zobaczymy jak to pójdzie.
Pozdrowionka
Banan
http://banachrobert.blogspot.com/

Anonimowy pisze...

"no i co z tego masz?"- jezeli w związku z uprawianiem sportu spotyka mnie czasem coś żenującego to właśnie to pytanie. Albo drugie: "a ile na tym zarobiłes?" Z takimi ludźmi nie chce mi się więcej rozmawiać, nie ma o czym...
hiubi

Anonimowy pisze...

Ale są też inne pytania, "jak poszło?", "ile zrobiłeś?", bądź słowa pochwały i zdziwienia, to miły dodatek do pasji, a na pytanie "po co?" odpowiadam bez ogródek "po ch#!", na głupie pytania wybieram głupsze odpowiedzi!
Pozdrawiam