niedziela, marca 15, 2009

Transmisja próbna

Próbna transmisja live, przeznaczenie główne to rajd leniewterenie w pod koniec maja 2009. Kilku zawodników dostanie pudła i będzie można ich tak śledzić online.

Klikij tutaj aby mnie prześledzić. TRANSMISJA OD 20 DO 21 !!!! W niedzielę 15 marca.

Jeśli strona się nie wyświetla spróbuj tutaj

piątek, marca 13, 2009

Sprawdzianik, na 5 to on nie był.

Zachciało mi się mierzenia wydolności, taki teścik poziomu zakończenia zimy. Sprawdzian na stadionie, tartan, wymierzone 400 metróf. Pogoda ...jowa, ślisko, śnieg i wicher, ale jak już jestem to trzeba dymać. To dymałem 5 km. I co. I hmmm.... Tragicznie nie jest. Ale widać że bardziej trenowałem łyżką i widelcem niż nogami. Jestem na poziomie "wypłaszczenia regresu" bo qrwa poprawy nie widzę. Byłem wczoraj troche ospały, obżarty, wkurwiała mnie mp3 bo nie mogłem se piosenki zmienić w czasie zapindalania. Może, może to wszystko miało wpływ ale prawda obiektywna jest taka, że z taką prędkością 3 lata temu biegałem półmaraton a teraz z wysiłkiem 5 km pobiegłem. Noż w kryzys go mać. To podam kilometry:
1) 3:50
2) 4:01
3) 3:50
4) 3:43
5) 3:30


Średnia 3:46" i to jest mój punkt odniesienia na wiosnę, ale to był kiedyś II zakres a teraz mi to czuć III ;( Średnie HR miałem 168 toż nawet tego z nart do dobiłem bo max 178 ale co mówi kalkulator biegowy :
O treningach tak traktuje

Zakresy mi się poprzesuwały o 1 w dół ;( Kiedyś ten II był pierwszym, a III drugim ;(

Zawody:

A życiówka na 10 - 35 min
"Zaraz odwiozą mnie do Tworek"
Trzeba się brać za ładowanie ponowne i za miesiąc powtórzyć testa. Tera wasza kolej.

poniedziałek, marca 09, 2009

Fjuczer AR ZS czy tam brejks

Dumam co wpakować na rajd "leniewterenie" 2009 na 30 maja 2009 (prawdopodobnie), jako zadania specjalne czy przerywniki(brejksy) od napierania i urozmaicenia stałych elementóf. Więc mam takie zamysły:
1)Liniówka
Tutej się zaczyna trasa wyznaczona w terenie taśmami. Bo mam zawsze jakiś super fajne miejsca godne doświadczenia a nikt tam nie chce włazić. To trzeba towarzycho zmusić. I taka traska np. górska, leśna czy bagienna wyznaczona przez taśmy, a tam na niej w miejscach niewiadomych ze 3 pk możliwe do zobaczenia jedynie w czasie poruszania się po tasiemkach.
2) GPS SNS czyli sportowa nawigacja satelitarna, tutej to potrzeba kilka czy kilkanaście odbiorników GPS z wprowadzonymi PK (np3) przyczepioną do nich bardzo lakoniczną instrukcją odnajdywania PK, kogoś ogarniętego na przepaku i nie panikujących zawodnikóf, bo tak jak na liniówce można ich poganiać podług uznania po liniach prostych ;-)
3) Microorienteering - mapka do BnO w skali 1:3 000 czy 1:5 000 czy tam jakaś taka zajebiaszcza, i mamy traskę z 10PK, i PK1 na mapie to zarośla czy np 3 nogi słup, i na każdej nodze czy stronie wisi PK a na opisie masz wschodnia część czy też północna noga i za podbicie złego PK masz ileśtam minut kary albo ileśtam kółek wkoło stadionu.
4) Zadania typu Team Building, typowo zespołowe, jakiś okręt z balami i drzwiami, jakieś skrzynki po piwie sporo tego jest ale bardzo medialne.
5) Zadania logiczne - były na rajd360.pl co wywołało dyskusję ostrą, no i ktoś zapewne może znać i ma przewagę.
6) Łuki czy broń strzelecka no tutaj też doświadczenie + nie wiadomo jakie kary za pudło.
7) Zadania z Rat race w Londynie Labirynty, tańce na rurze w barach, to już bardziej brejks.

Co by tu jeszcze odwalić ?????????

poniedziałek, marca 02, 2009

Przypadkowy 3 zakres ?

TO jest fantastyczne tak się ujebać przypadkowo. Jak bardzo. W sumie 50 min ze ŚREDNIM tętnem 177 !!!! Jak to zrobić ?

Wyjść sobie na trening w niedziele rano. Przypadkowo zobaczyć biegowe zawody narciarskie. Spotkać tam znajomych. Dostać od nich sprzęt. Stanąć na stracie. Przetyrać 10380 metrów w czasie 50ciu minut właśnie ( no cholera szybciej bym to na nogach śmignął). Zakwasić się niemiłosiernie zwłaszcza barki. Osiągnąć tegorocznego HRmaxa - w postaci 186 ud/min. Ani razu się nie wypierd.... co mnie dziwnie zaskoczyło, bo piruetów było co niemiara, z jednego tylko wyszedłem z pogiętym kijkiem ale bez gleby. Zająć 10 miejsce na około 20tu startujących. Otrzymać dyplom. Jak gdyby nigdy nic wrócić po treningu do domu. Paść na ryj po niecodziennym wysiłku. Walnąć browca na odkwaszenie. A oto dowody :

oraz warunki z trasy:


Wiec przepis na 3 zakres czy osiągnięcie HRmaxa prosty, wychodzisz na zwykłe wybieganie, potem zmieniasz bieg na niszową dyscyplinę i tak oto sprawa załatwiona. Polecam.