wtorek, lutego 17, 2009
Mrozy mroźne i śnieżne.
Już w tydzień po rajdziku nadarzyła się okazja do wystartowania w Maratonie rowerowym. Jako że był blisko i rodzina nie protestowała udaliśmy się 40 km od Siedlec do miejscowości Mrozy, gdzie Cezary Zamana rusza z Mazowią Dowaliło śniegu, mróz trzymał a zgłosiło się około 600 uczestników. Jechałem trasę 30km, w tych warunkach i przy takim tętnie śr około 175, wyszedł dobry trening wydolności i techniki jazdy figurowej na lodzie. Niestety jeszcze nie wiem który byłem, jakoś takoś 50-70 miejsce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz